czwartek, 15 grudnia 2016

WYDAWNICZE NOWOŚCI #1: Styczeń


Styczeń 2017 przyniesie nam wiele nowości, a w szczególności tych z gatunku horror, thriller i kryminał. Postanowiłam zebrać kilka ciekawych tytułów, które pojawią się na rynku w nowym roku.


Wotum nieufności Remigiusz Mróz
Pierwsza w Polsce książka political fiction, rozpoczynająca nową serię: W kręgach władzy.
Premiera 11.01.2017
 

Tylko umarli wiedzą Ryszard Ćwirlej
Drug tom serii o przygodach Antoniego Fischera- poznańskiego policjanta.
Premiera 11.01.2017


W ciemnym mrocznym lesie Ruth Ware
Debiutancki thriller psychologiczny, który trafił na listy bestsellerów New York Timesa i Sunday Timesa
 Premiera 10.01.2017


Naznaczeni śmiercią Veronica Roth
Najnowsza powieść autorki Niezgodnej ma swoją premierę jednocześnie w 33 krajach. Tym razem akcja będzie rozgrywać się w odległej galaktyce...
Premiera: 17.01.2017



Jednym strzałem Lee Child



 Sto milionów dolarów Lee Child
Premiera 11.01.2017
http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,1682,3774,sto-milionow-dolarow.html



Wróg bez twarzy Lee Child
Premiera 06.01.2017
http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,788,3561,wrog-bez-twarzy.html



Susza Jane Harper
Pierwsza powieść angielskiej pisarki, opowiadająca o losach agenta federalnego Arona Falka.
Premiera: 11.01.2017
http://www.czarnaowca.pl/kryminaly/susza,p1291923101



Druga strona miasta Karolina Szewczykowska
Kolejny literacki debiut, który swoją premierę obchodzi w styczniu.
Premiera 17.01.2017


Na co według was warto zwrócić uwagę w styczniu? :)


sobota, 10 grudnia 2016

RECENZJA: „Droga do piekła” Przemysław Piotrowski


Z czym kojarzy się piekło? Wieczne męki i cierpienie, tortury i brak możliwości ucieczki? Droga do piekła przewyższy wasze najśmielsze oczekiwania i sprawi, że dotychczasowa wizja piekła stanie się jedynie kropelką w morzu grozy.




Tytuł: Droga do piekła
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Videograf
Liczba stron: 384
Data wydania: 27.07.2016r.
Kategoria: thriller/sensacja/kryminał


 „Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą mieszankę, ale to nie koniec jego podróży. Po drugiej stronie budzi go odrażająca woń siarki…
Jego młodszy brat Lukas, były nowojorski policjant, a dziś zapijaczony detektyw, nie wierzy w jego winę. Odkrywa, że naczelnik więzienia, w którym zginął brat, nie ma krystalicznie czystego sumienia. Razem z młodą dziennikarką Rose Parker rozpoczynają prywatne śledztwo i wpadają na trop mrocznego spisku. Z każdym dniem coraz bardziej zagłębiają się w matni pierwotnego zła, niewyobrażalnego okrucieństwa i zdziczałej przemocy. Czy oczyszczą Johna z zarzutów, czy może dokopią się do prawdy tak przerażającej, że nawet samo piekło wydaje się być jedynie drobną igraszką?
„Droga do piekła” zabierze Cię w otchłań zła, gdzie trupi odór i kwaśna woń śmierci są jedynie finezyjnym zaproszeniem do skrzętnie skrywanej, mrocznej tajemnicy ludzkości.”


Zaczynając Drogę do piekła spodziewałam się dobrej i mocnej lektury - takiej, która zaskoczy mnie czymś nowym i pozostanie w mojej pamięci na długo. Przemysław Piotrowski sprawił, że otrzymałam to i jeszcze więcej.

Akcja książki rozgrywa się w czasach bardzo nam bliskich- niedalekiej przyszłości. Świat stworzony przez autora na pierwszy rzut oka wydaje się być taki sam jak ten, który widujemy na co dzień. Napotykamy tu jednak osoby i miejsca, o których istnieniu nie mielibyśmy nawet pojęcia, a które mają znaczny wpływ na dzieje ludzkości. Odkrywamy mroczne strony sławy i biznesu, a najgorsi okazują się ci, o których opinia do tej pory była nieskazitelna.

Bo ludzie nigdy nie zwalczą swojej dzikiej natury. Kierują nami pierwotne żądze, czy tego chcemy, czy nie. Tak było, jest i będzie. Świat jest zepsuty do szpiku kości, żądny zła, pragnie krwi. Nie ma sensu z tym walczyć.


Drogę do piekła śmiało można nazwać książką brutalną i bezwzględną, momentami wręcz odrażającą, nie mającą żadnej litości dla czytelnika. Oprócz tego emocje zapewniają również momenty grozy, na które nie trudno jest się natknąć. Jednak jest coś w tej brutalności i bezpośredniości niestandardowego, coś, co trzyma w swych szponach i nie wypuszcza. To coś każe czytać dalej i nie przyjmuje argumentów dotyczących szkoły czy pracy.

Wielokrotnie podczas czytania otwierałam usta ze zdziwienia i niedowierzania. Duży plus stanowi odpowiednie budowanie napięcia, które regularnie wzrasta i obniża się, ale nie na tak długo, by zanudzić czytelnika. 

Autor pisze w sposób współczesny, ale nie nadużywa słów pochodzących z wszelakich slangów, co mnie osobiście po prostu drażni - za to kolejny plus. Język jest bardzo przystępny, nie przykuwa uwagi, pozwalając skupić się na wydarzeniach, a nie sposobie przekazania informacji. Nie znalazłam również błędów ortograficznych ani interpunkcyjnych.

Przez cały czas kibicowałam bohaterom w osiągnięciu celu, ale niektóre problemy rozwiązałabym inaczej. Czasem miałam ochotę po prostu powiedzieć im: „Nie róbcie tego”, albo „Nie wchodźcie tam!”, wielokrotnie też nie zgadzałam się z ich poglądami. Mimo to uważam, że autor wykreował postaci naprawdę rozsądnie, ukazał ich zarówno mocne, jak i słabe strony, które, ujawniając się, czasem prowadziły do nieszczęścia. Innymi słowy- byli to zwykli ludzie, którzy- tak jak my- mają swoje gorsze i lepsze dni.

Jedyne do czego „mogę się przyczepić” to poszczególne opisy, które czasem ciężko się czytało. Jak już wspomniałam, niektóre akapity były zdecydowanie za długie, ale w porównaniu do całości stanowi to naprawdę niewielką wadę.

Podsumowując, cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę - nie spodziewałam się czegoś tak dobrego. Miała wszystko, czego szukam w tego typu powieściach: wzbudzała strach i niepokój, nie zanudzała, a jej akcja rozwijała się szybko i bez zbędnego przeciągania. Z pewnością mogę uznać ją za wartościową, gdyż zmusiła mnie do rozważań nad ludzkim życiem, które jest kruche i nietrwałe. Nie była to kolejna publikacja, mająca na celu jedynie wystraszenie czytelnika, ale też wniesienie do jego życia czegoś więcej. Polecam :)


Moja ocena:
9/10
 


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



niedziela, 4 grudnia 2016

PODSUMOWANIE LISTOPADA





Listopad dobiegł końca. Przed nami czas Świąt, spokoju i odpoczynku. W tym miesiącu przeczytałam 4 książki, co stanowi całkiem niezły wynik :) Kolejne pozycje w planach to m.in. Pielgrzym Terry'ego Hayesa, Droga do piekła Przemysława Piotrowskiego czy Immunitet Remigiusza Mroza.




recenzja tu 


Znalezione obrazy dla zapytania najgorsze dopiero nadejdzie




Znalezione obrazy dla zapytania czerwien obledu ksiazka



recenzja tu


Ilość książek: 4 

Ilość stron: 1735

A ile książek wam udało się przeczytać? :)